PEGI 3+ to oznaczenie, które większości rodziców daje poczucie bezpieczeństwa. W teorii gra z takim oznaczeniem nie zawiera przemocy, wulgaryzmów ani treści mogących zaszkodzić młodszym graczom. W praktyce jednak – sprawa bywa bardziej złożona. Bo nawet najbardziej niewinna gra może zawierać elementy, które… po prostu nie pasują do dziecięcej wrażliwości.
Poniżej przedstawiamy ranking gier z kategorii PEGI 3+, które mogą zaskoczyć rodziców i warto przyjrzeć się im bliżej – zanim trafią do rąk dziecka.
1. Roblox – nieskończony świat… i nieskończone ryzyko
Roblox to nie jedna gra, ale ogromna platforma z tysiącami minigier tworzonych przez użytkowników. Część z nich to świetna, edukacyjna zabawa. Inne – zawierają przemoc, nagość, a nawet symulacje hazardu. Brakuje centralnej moderacji, a dzieci często poruszają się po niej swobodnie.
Dlaczego kontrowersyjna?
Zmienna jakość treści, nieodpowiednie gry, czat na żywo, mikropłatności.
2. Talking Tom Friends – czy ta gra Cię słucha?
Na pierwszy rzut oka – słodkie zwierzątka i prosta interakcja. Ale wokół tej gry narosło sporo kontrowersji. Rodzice skarżyli się na reklamowanie nieodpowiednich treści, a dzieci były zachęcane do długich sesji z aplikacją. Dodatkowo – pojawiły się niepokojące mity, jakoby gra miała „podglądać” przez kamerę (choć nigdy tego nie potwierdzono).
Dlaczego kontrowersyjna?
Reklamy, uzależniająca mechanika, zła sława w sieci.
3. Subway Surfers – niewinna ucieczka czy zachęta do ryzyka?
Wizualnie kolorowa i dynamiczna – idealna dla dzieci. Ale główny motyw to ucieczka przed policją po torach kolejowych. Dla dorosłych: zabawa. Dla dziecka: może być niejasnym wzorcem zachowania. Nie wspominając o ciągłym „nagradzaniu” za ryzyko i szybkie reakcje.
Dlaczego kontrowersyjna?
Promuje nieodpowiednie wzorce, zawiera reklamy i mikropłatności4. Looney Tunes™ World of Mayhem – kreskówki z zacięciem
Gra bazuje na kultowych postaciach kreskówek – co samo w sobie nie jest złe. Problem w tym, że mimo niskiego PEGI 3+ mamy tu walki, eksplozje, przemoc (nawet jeśli kreskówkową), a wszystko podane w stylu, który może być dla najmłodszych zbyt dynamiczny i agresywny.
Dlaczego kontrowersyjna?
Przemoc „z uśmiechem”, zachęta do walki, promocja wydawania pieniędzy.
5. My Talking Angela 2 – z pozoru gra dla dziewczynek…
To kolejna gra z serii wirtualnych zwierzaków. Dzieci karmią kotkę, ubierają ją, dekorują dom. Ale oprócz wątpliwych treści reklamowych i ogromnej liczby mikrotransakcji – pojawiały się też doniesienia o promowaniu stylu życia skupionego na wyglądzie, zakupach i konsumpcji.
Dlaczego kontrowersyjna?
Reklamy, presja estetyczna, potencjalne uzależnienie od gry.
PEGI to nie wszystko – rola rodzica jest kluczowa
System PEGI jest pomocny, ale nie zastąpi oceny rodzica. Dlaczego?
- Nie obejmuje mikrotransakcji, reklam ani czatu online.
- Nie analizuje wpływu psychologicznego gry.
- Nie filtruje gier pod kątem wartości, jakimi kieruje się rodzina.
Dlatego nawet przy grach z PEGI 3+ warto przeczytać recenzje, samodzielnie sprawdzić grę i… po prostu porozmawiać z dzieckiem o tym, co robi w wirtualnym świecie.
Serwis24 – pomagamy w cyfrowym bezpieczeństwie najmłodszych
Nie wiesz, jak skonfigurować tablet, komputer czy telefon dziecka? Chcesz zablokować reklamy, ustawić kontrolę rodzicielską albo ograniczyć czas spędzany na graniu? W Serwis24 robimy to na co dzień. Zadbaj z nami o mądrą cyfrową edukację i bezpieczne gry dla Twojej rodziny.
👉 Sprawdź naszą ofertę: https://serwis24.org/obsluga-informatyczna/